"Jeśli nauczymy się chronić trzmiele, to może jutro uratujemy świat?"

Dave Goulson udowadnia, że
niewiele. Świat trzmieli, choć wydawałoby się, że łatwy do rozpoznania (w końcu
im większy obiekt zainteresowania, tym łatwiej go poznać), jest wciąż
enigmatyczny i pełen zagadek. A jednocześnie na tyle fascynujący, że to właśnie
im – trzmielom – Goulson poświęcił swoją pracę naukową, badawczą i... w zasadzie całe życie.
„Żądła rządzą” to
popularnonaukowa i autobiograficzna książka może nie tyle
poświęcona trzmielom, co życiu autora. A że jest ono silnie związane z
włochatymi grubasami, to i one się ciągle przez powieść przewijają. Powieść?
Nie wiem, czy „Żądła rządzą” można nazwać powieścią, ale z pewnością czyta się
tę książkę jak dobrą powieść. Na to składają się:
- masa wiadomości merytorycznych,
- przedstawienie cyklu życiowego, biologii i ekologii trzmieli, ich bogactwa gatunkowego i wymagań siedliskowych,
- liczne nawiązania do popkultury (Obcy ♥),
- bardzo dużo zabawnych anegdot, przybliżających nam postać szalonego naukowca, który biega po polach z siatką na motyle, a jako dziecko uparcie znosił do domu truchła zabitych przez samochody zwierząt…
Ja już zaczynam rozglądać się za nasionami i
myślę, jak moje marne 0,3 ha nieużytku przekształcić w kwietną łąkę, a Was
zachęcam – na początek – do lektury „Żądła rządzą”.
Dave Goulson,
Żądła rządzą. Moje przygody z trzmielami, Wydawnictwo Marginesy
2017